Czcigodna Sługa Boża María de la Concepción (Conchita) Barrecheguren García została ogłoszona błogosławioną, w katedrze w Granadzie w sobotę 6 maja 2023 r. Hasło beatyfikacji brzmiało: „Młody święty dla dzisiejszego Kościoła”.

W naszej rodzinie redemptorystowskiej beatyfikowanych i kanonizowanych Conchita jest drugą, po bł. Marii Celeste Crostarosa kobietą.

Popatrzmy na fotografię nowej błogosławionej 22-letniej Conchity. Młoda Hiszpanka ma piękną, pogodną twarz, która promieniuje radością. A teraz zerknijmy do jej pamiętnika:

„To życie tak krótkie, napisała,  tak ulotne, daje mi Bóg, aby zdobyć wieczność. Byłabym biedna, marnując je, przeznaczając je na coś innego  niż miłowanie…

Nasza wspólnota pożegnała ojca Antoniego, który posługiwał w naszej Kaplicy i przywitała nowego redemptorystę, Ojca Mirka Dawlewicza, który będzie należał do tutejszej Wspólnoty redemptorystów i posługiwał także u nas. Bardzo się z tego cieszym i witamy go jak najserdeczniej.

Przybył do nas w tych dniach O. Darek Paszyński, Przełożony Prowincji Warszawskiej oraz Asystent kościelny naszej Federacji i Przewodniczący Sekretariatu Zgromadzenia Redemptorystów dla naszego Zakonu,. O. Piotr Chyła. Było nam miło powitać wszystkich i wspólnie pomodlić

się wraz z naszym o. Kapelanem , o. Jarosławem w intencjach naszego Podwójnego Instytutu.Najświętszego Odkupiciela. Gościłyśmy także, obchodzącego Złoty Jubileusz Kapłaństwa, ks. Romana Trzcińskiego. ZOBACZ.

Pójdźcie wy sami na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco. Tak wielu bowiem przychodziło i odchodziło, ze nawet na posiłek nie mieli czasu. Odpłynęli więc łodzią na miejsce pustynne, osobno (Mk 6 31, 32)

 Każdy człowiek potrzebuje odpoczynku, , zdystansowania się do codziennych spraw, wytchnienia i odnowienia sił.

          Święty Jan Paweł II wyjaśnił kiedyś znaczenie słowa odpoczynek, powołując się na wiersz Cypriana Kamila Norwida. Odpocząć  znaczy począć na nowo.

Po półtorarocznym pobycie pośród nas w Bielsku o. Antoni otrzymał dekret i przenosi się na nową placówkę, do innego klasztoru redemptorystów, w Szczecinku. Dziękujemy mu za ten czas pobytu, za jego piękną, ofiarną posługę i życzliwość, której doświadczyłyśmy z jego strony. Niech Pan mu to wynagrodzi, a my nadal będziemy się za niego modlić, aby byl świętym redemptorystą.  Zobacz.

Najpierw była Msza św. koncelebrowana w naszej Kaplicy, Ojcowie: Andrzej Kowalski (który wygłosił też kazanie) i nasz kapelan, o. Jarosław. modlili się w intencji wszystkich członków, (obecnych i nieobecnych) Rodziny Matki Marii Celeste,z wdzięcznością za kolejny rok pracy formacyjnej, prowadzonej przez s. Annę i powierzaliśmy Bogu, Annę Mosing i Marcina Noculaka, zmarłych członków Grupy. Oprocz obecnej na tej Eucharystii naszej Wspólnoty, była też "obecna" bł. Maria Celeste, która - tak myślę - raduje się w niebie z pięknego zaangażowania wszystkich członków Rodziny w poznawanie naszej duchowości.

Po celebracji spotkaliśmy się wspólnie na dzieleniu, wspominaniu i poczęstunku. Jak dobrze jest być razem, śpiewać,  doświadczać jak cennym darem jest wspónota. I za wszystko dziękować Bogu, bo to Jego dzieło!.

ZOBACZ.

Pomimo trudnej sytuacji na Ukrainie związanej z toczącą się tam wojną nasze siostry kontynuują we Lwowie swoją misję modlitwy. W tej chwili trzy ukraińskie nowicjuszki odbywają swoją formacę w klasztorze w Bielsku-Białej, dzieło się rozwija, zaplanowane są rekolekcje powołaniowe,, a w pobliżu Lwowa wznoszony jest klasztor. Poniżej  przedstawiam tekst  zamieszczony w Biuletynie zakonnymi i zapraszam do przeczytania artykułu, częściowo wywiadu z s. Marią, która jest odpowiedzialna za wspólnotę we Lwowie. CZYTAJ. Zobacz..

Miałyśmy okazję gościć w naszej Kaplicy siostry z naszej diecezji, które w zeszłą sobotę, we Wspomnienie Niepokalanego Serca Maryi, 17 czerwca przybyły do nas, by przeżyć tutaj swój dzień skupienia. Rozpoczęłyśmy od adoracji Najświętszego Sakramentu, póżniej była Msza św. koncelebrowana, kazanie wygłosił nasz kapelan, o. Jarosław. Po Eucharystii miał też dla nas ciekawy wykład na temat wspólnoty,  która zawsze jest społecznością "w drodze", wspólnotą "stawania się" i choć daleko jej do ideału (taka będzie w niebie) to narzekanie na nią jest już efektem jej mentalnego opuszczenia. Można powiedzieć, że kochać wspólnotę to - parafrazując tekst bł. Marii Celeste - "nie zaniedbać żadnego środka ani żadnej możliwości", by stawała coraz piękniejsza, otwarta, bardziej rodzinna. Potrzebne jest wspólne dążenie, aby Jezus był zawsze w centrum życia wspólnoty i szczere zaangażowanie wszystkich jej członków w jej rozwój.   Zobacz.

Dzisiaj wspominamy. rocznicę beatyfikacji bł. Marii Celeste. ZOBACZ.

Przypomnijmy sobie fragment kazania z Mszy św. beatyfikacyjnej wygłoszonego przez  kard. Angelo Amato:

Czy istnieje coś jeszcze co Błogosławiona Matka Celeste Crostarosa podpowiada wszystkim nam, kapłanom, świeckim i konsekrowanym? Tak. Ja myślę, że powtórzyłaby słowa naszego wybitnego Poety: „Myślcie, skąd człowiek swój początek bierze: On nie stworzony, aby żył jak zwierze, cel jego trudów nauka i cnota”. To ta sama zachęta Jezusa „Bądźcie doskonali jak Ojciec wasz niebieski” (Mt 5, 48). Jest to zaproszenia do życia świętego i to zaproszenie nie jest skierowane jedynie do kapłanów i konsekrowanych, ale do wszystkich chrześcijan, również do świeckich ponieważ także oni są wezwani do świętości. Jak to zrobić?