Liturgia Wielkiego Czwartku

Celebrując Mszę Wieczerzy Pańskiej rozpoczynamy święte Triduum Paschalne. Wchodzimy w celebrację pamiątki największego wydarzenia w dziejach świata - dzieła naszego odkupienia dokonanego przez Jezusa Chrystusa.

Wielki Czwartek to niezwykły dzień. Dlaczego?

Kiedy rodzina żydowska rozpoczynała Paschę, najmłodszy syn pytał ojca: „Cóż to za święty zwyczaj będziemy celebrować tej nocy? Wtedy ojciec rodziny snuł haggadę, tzn. opowiadał o nocy Wyjścia, jak to Bóg wyprowadził Izraelitów z niewoli egipskiej. Świętowali więc dobroć Boga i swoją wolność.

Przed męką Jezus także gromadzi swoich uczniów i spożywa z nimi Paschę. Bardzo tego pragnął. Ewangelista nawet zapisał słowa, którymi Jezus wyraził to pragnienie, mówiąc: „Gorąco pragnąłem spożywać tę Paschę z wami”. I wtedy tę żydowską paschę Jezus przekształcił na swoja pamiątkę, ustanawiając Eucharystię, aby Kościołowi, swojej umiłowanej Oblubienicy – to znaczy nam wszystkim – dać Siebie samego, w Eucharystii – w cudzie wszechmocy i miłosierdzia.

Wieczór ten wypełnia duch radości, głębokiej wewnętrznej radości, jaka wypływa z całkowitego poświęcenia się i wypełnienia woli Ojca. Pieśni tej Eucharystii są radosne, szaty białe, nastrój odświętny, bo Jezus daje nam się cały, w największej ofierze miłości, tak wielkiej, że On sam składający ofiarę staje się Pokarmem i Napojem tych, za których się ofiaruje.

Aby ta ofiara mogła trwać ustanowił kapłaństwo, oddając w ręce kapłanów swoje Ciało i swoją Krew, aby rozdawali Jezusa ludziom. Na tej samej Wieczerzy uczy ich czym jest kapłaństwo. Czyni to umywając uczniom nogi, jak niewolnik swemu panu. Powiedział tym gestem, że kapłaństwo jest służbą, ale bardzo szczególną służbą, służbą w miłości, bo tylko „sługa z miłości” może być włączony w życie Jezusa-Kapłana.

Wszystko, co Jezus uczynił w tamtą noc, noc Ostatniej Wieczerzy, i to, co uczyni tej nocy, jest miłością, Jego gorącą miłością do człowieka.

O tej chwili nasza Założycielka Matka Celeste tak pisze:

Jezu, miłości mojego serca, bezgraniczną miłością ukochałaś nas od zawsze i na wieki…. ale w tych ostatnich chwilach Twojego życia okazałeś bezmiar miłości, której nie sposób wyrazić…
Upragniona Pascho mojego Umiłowanego! Pascho tak bardzo oczekiwana przez Jezusa!
Dotarłeś, Panie, do upragnionej chwili, w której dałeś się cały w nasze posiadanie!”
Zdjecie
Zdjecie
Zdjecie
Zdjecie
Zdjecie
Zdjecie
Zdjecie
Zdjecie
Zdjecie
Zdjecie
Zdjecie
Zdjecie
Zdjecie
Zdjecie
Zdjecie
Zdjecie
Zdjecie
Zdjecie
Zdjecie
Zdjecie
Zdjecie
Zdjecie