Św. Klemensie módl się za nami
Na zdjęciu nasze najmłodsze siostry: nowicjuszka z trzema postulantkami stoją przy figurze św. Klemensa Hofbauera. A figura ta jest szczególna - to dar naszych sióstr z belgijskiego klasztoru w Brugii. Zobacz
15 marca nasza Redemptorystowska Rodzina wspomina bowiem Św. Klemensa Hofbauera (1751-1820) - wielkiego misjonarza, który przynaglony apostolskim zapałem wysłany został z Włoch "na Północ", by szukać miejsca pod nową placówkę Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela.
"Chwała Boża, dobro Kościoła i zbawienie dusz, które wszędzie jest obecnie narażone na niebezpieczeństwo, to leży mi na sercu"(św. Klemens Hofbauer)
W lutym 1787 roku przybył do Warszawy, gdzie przyjął duszpasterstwo w kościele św. Benona na Nowym Mieście. Był spowiednikiem, kaznodzieją, opiekunem bractw religinych, rektorem klasztoru, a w 1788 roku pierwszym wikariuszem generalnym za Alpami.
Włączył się także w kształcenie młodzieży, zorganizował szkołę dla chłopców, a później także dziewcząt z ubogich warstw stolicy. W uznaniu dla zasług redemptorystów w dziedzinie oświaty gościł nawet w klasztorze bennonitów, zajmujący sie programem kształcenia w ówczesnej Polsce, ks. Hugo Kołłątaj - Podkanclerzy Koronny i celebrował tam Mszę św.
To właśnie u św. Klemensa - jako pierwszego redemptorysty pojawiła się myśl sprowadzenia do Warszawy sióstr redemptorystek, aby pomagały w nauczaniu dziewcząt, bo wiedział, że we Włoszech siostry prowadziły w klasztorach tzw konserwatoria, zajmujace się wychowaniem dziewcząt. Pisał w tej sprawie do Ojca Generała.
Św. Klemensie, bądź nam w tych trudnych czasach szczególnym Orędownikiem! Niech nam wszystkim, tak jak tobie, leży na sercu chwała Boża, dobro Kościoła i zbawienie dusz!