Za parę dni, a konkretnie 11 września redemptorystki na całym świecie będą wspominać liturgicznie święto założycielki, błogosławionej Marii Celeste. Jej życie możesz prześledzić. TUTAJ.
Bóg wybrał bł. Marię Celeste, aby z jej pomocą zrealizować swoje plany. Przygotował ją do tego, dając jej poczucie swojej nieustannej obecności. Nie usunął jednak z jej drogi trudności. Wręcz przeciwnie – musiała ona tak jak Chrystus przejść swojąi Golgotę, aby w ten sposób żyć Jego życiem na ziemi.
Katechizm Kościoła Katolickiego określa kontemplację jako czas najbardziej intensywnej modlitwy. Według słynnego, nieżyjącego już trapisty o. Ludwika – Tomasza Mertona kontemplacja zaczyna się od uświadomienia sobie faktu, że Bóg żyje w moim wnętrzu i pociąga mnie ku Sobie, choć jednocześnie ukrywa się w gęstym obłoku.
Czy człowiek żyjący dzisiaj w świecie zdaje sobie sprawę z tego, że Bóg jest blisko, że żyje w nim, obok niego, w sakramentach, w Słowie...Ojciec Badeni w swojej książce „Uwierzcie w koniec świata” stwierdza, że „Radość i poczucie Boga, o których pisze św. Paweł zanikły... Może dzisiaj taka bliskość Pana jest jeszcze odczuwana w zakonach kontemplacyjnych. Nie wiem. Nie pamiętam, żeby w ostatnich latach dużo pisano czy mówiono o bliskości Boga”.
Przedstawiamy historię p. Klaudiusza, który otrzymał łaskę dzięki wstawiennictwu bł. Marii Celeste Crostarosa. Miało to miejsce we Włoszech. Pan Klaudiusz sam o tym napisał:
Witam, nazywam się Klaudiusz D'Amato, urodziłem się w Neapolu 2 grudnia 1954 roku. To, co zaraz opowiem nie jest wymysłem mojej wyobraźni, ale obiektywnym, przeżytym przeze mnie wydarzeniem.
Z powodu oponiaka czołowego, znacznego rozmiaru, byłem operowany przez prof. dr V. A Martino, ordynatora neurochirurgii. Wydarzenia, o których teraz opowiem przebiegały tak szybko, że nie miałem i nie mam jeszcze możliwości uświadomić sobie w pełni co się stało.
10 sierpnia s. Julia poślubiła Jezusa czystego, posłusznego i ubogiego we Lwowie na Ukrainie, formację w Nowicjacie odbyła w Polsce, w naszym klasztorze w Bielsku-Białej. W ślubach uczestniczyły dwie siostry z naszej bielskiej wspólnoty: przełozona , s. Beata i s. Magda.
Dwie siostry: przełożona s. Beata i s. Magda wraz z postulantkami wracającymi juz na Ukrainę, udały się na pierwsze śluby s. Julii , które odbędą się właśnie 10 sierpnia. "Po drodze" były też w Tuchowie.
Czas przygotowywania przetworów na zimę pozwala nam być razem i razem pracować Tak więc chwalimy Pana naszą pracą! Oby wszystko się udało, tym razem są to ogórki!
13 lipca przyjechały ze Lwowa nasze siostry redemptorystki: s. Maria, przełożona i trzy postulantki: Iryna Wira i Marianna. Bardzo cieszymy się z tych odwiedzin i modlimy się za nasze siostry, które przeżywają niełatwe chwile w związku z agresją Rosji na Ukrainę. Niech Bóg je umocni i pocieszy!