„W święto Epifanii – notuje bł. Maria Celeste w swoim Dzienniku duchowym - wydawało mi się, że moje serce złączyło się z trzema królami ze Wschodu i adorowało Cię, nie w stajni betlejemskiej, lecz w Najświętszym Sakramencie Ołtarza. Wraz z Trzema Królami ofiarowałam Ci trzy dary: złoto czystej miłości, kadzidło każdego, nawet najmniejszego czynu, dokonanego dla Ciebie i tylko dla Twojej chwały, oraz mirrę każdego wyrzeczenia się wszelkiej przyjemności zmysłowej (…)”.
Tak mistycy przeżywali to wielkie Święto. A my, czy także stajemy dziś przed Panem w postawie adoracji i ofiarowania?
Dla wielu religia stała się jedynie nastrojem – napisał kiedyś kard. Ratzinger, nastrojem, za którym nie kryje się żadna rzeczywistość, ponieważ wygasła wiara, będąca źródłem owych nastrojowych przeżyć. To bardzo ważne, by Święta Bożego Narodzenia nie rozbudzały w nas tylko nastroju, wzruszenia czy przywiązania do tradycji…
Jak my – redemptorystki - przeżywamy ten szczególny czas? My również wzruszamy się i okazujemy szczere przywiązanie do tradycji…
19 grudnia, w IV Niedzielę Adwentu o. Andrzej Kowalski, redemptorysta, przewodniczył Mszy św. i wygłosił okolicznościowe, piękne kazanie o bł. Marii Celelste (koncelebrował nasz kapelan o. Jarosław). W czasie Eucharystii modlilyśmy się za działającą przy naszym klasztorze Grupę Krostarozjańśką, która zmieniała nazwę na Rodzina Matki Marii Celeste. Po Mszy św. odbyła się mała uroczystość w rozmównicy i spotkanie z całą wspólnotą. ZOBACZ.
W Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświetszej Maryi Panny, Siostra Oksana z lwowskiej wspólnoty redemptorystek rozpoczęła swój Nowicjat w bielskiej wspólnocie. W okresie formacji towarzyszyć jej będzie s. Beata. Niech Maryja Niepokalana otacza ją swoją opieką, a bł. Maria Celeste wyprasza potrzebne łaski w coraz bardziej serdecznym przylgnięciu do Jezusa.