Jutrznia z bł. Marią Celeste

Zapraszamy na jutrznię z bł. Marią Celeste. Zobacz.

 

DRUGIE CZYTANIE (z Godziny czytań)

 

Z pism błogosławionej Marii Celeste Crostarosa, dziewicy (Rozmowy duszy z Jezusem, Homo Dei, 2014,  26-28).

Chrystus źródłem każdej cnoty

 

„Córko, Ja jestem Bytem w pełni doskonałym i najprostszym, w którym zawarte są wszystkie cnoty. We Mnie są jednym bytem, jedną istotą i pełnią, jedną najprostszą cnotą, w której zawarte są zarówno cnoty moralne, jak i wszystkie inne.

Rozpoczynając rozważanie od cnót moralnych, zobacz, że byłem pokorny, posłuszny, cierpliwy, wielkoduszny, a także pełen innych jeszcze cnót. W moim Człowieczeństwie uczyniłem z nich "wiązankę" dla mojej ukochanej oblubienicy.

Czy chcesz zobaczyć, że tak jest naprawdę? Zauważ, że wszystkie te cnoty, które wy nazywacie moralnymi, wywodzą się z mojego boskiego Bytu, z mojej prostoty.

We Mnie zawsze była cierpliwość, bo od wieków oczekiwałem skruchy grzesznika.

Byłem posłuszny i pokorny, bo zstąpiłem z nieba na ziemię, aby przyjąć ludzkie ciało będąc posłuszny rozporządzeniom mojego Ojca. Byłem pokorny w uniżeniu mojej Boskości do ubogiego człowieczeństwa; z własnego wyboru cierpiałem ubóstwo i wzgardę. Do dzisiaj w postaciach sakramentalnych, z łagodnością i cierpliwością, przyjmuję wzgardę ludzi niewdzięcznych.

Wszystkie te cnoty moralne są bowiem w bycie mojej Boskości moimi atrybutami, zawartymi w jednym akcie czystości. Jestem wielkoduszny, cierpliwy, pokorny i posłuszny w przejawach miłosierdzia. Przez miłosierdzie rodzę wszelkie cnoty moralne, które w Słowie Wcielonym przekazuję ludzkiej naturze, a przez nią wszystkim sprawiedliwym ziemi.

Przez mądrość i sprawiedliwość ofiaruję wam cztery cnoty kardynalne; przez wszechmoc - dary nadprzyrodzone; przez łaskę - cnoty teologalne. Ofiaruję to wszystko moim stworzeniom w Bycie dobroci.

Jeśli ktoś zapytałby cię, kim Ja jestem, odpowiedz, że jestem Miłością prawej dobroci: Miłością w sobie samym, Miłością przeze Mnie samego, Miłością w moich stworzeniach przez  dobroć; Dobrocią we Mnie i Dobrocią przeze Mnie.

Ty, w każdej chwili, w której żyjesz z miłości, we Mnie, żyjesz w dobroci dla Mnie. A każdy twój czyn i każde poruszenie, które nie są moją miłością, nie są w tobie ani cnotą, ani dobrocią. Wszystko będzie cnotą i dobrocią doskonałą, kiedy wszystko będzie miłością, kiedy wszystko będzie moją dobrocią.

Ja, będąc z natury cnotą nieskończoną, czynię w tobie moje odbicie, bo ty jesteś moim podobieństwem. I to podobieństwo kocham tą miłością bezgraniczną, którą kocham siebie samego. Z wielką radością przyjmuję twoją miłość, kiedy kochasz Mnie z taką dobrocią, a jaką  Ja ciebie kocham w miłości nieskończonej. I tak jak raduję się miłowaniem tego mojego obrazu w tobie, tak samo raduję się, gdy on jest przez ciebie kochany i gdy ty, podobnie jak Ja, kochasz  tą samą miłością, wszystkie moje obrazy.

Dlatego chcę, abyś poślubiła wszystkie moje dusze i abyś znalazła w nich to upodobanie, które Ja w nich znajduję.

Wejdź więc, oblubienico moja, do mojego serca i zobacz piękno obrazów, które stworzyłem na moje podobieństwo, i nie dziw się więcej, że zstąpiłem z nieba i dla nich umarłem na krzyżu. To wszystko uczyniła moja miłość, aby w nich widoczna stała się moja dobroć, mądrość, wszechmoc i rozumny byt o czystym duchu, razem z tym pięknem, którym - jak widzisz - jest ozdobione moje serce.

A ponieważ Ja jestem twoim oblubieńcem, poślubiłaś więc miłość i dobroć. Teraz chcę, abyś poślubiła także miłość, w której dobroć moja ma upodobanie, a są nią moje dusze. W tym uścisku, o ukochana moja oblubienico, obejmuję ciebie, a ty obejmij wszystkie moje dusze, i w tobie Ja je przytulę do mojego serca, tak jak ciebie przytulam.

W ten sposób Ja i ty cieszymy się tym samym upodobaniem, jakie Ja mam w nich, w miłości bezgranicznej, bez jakiejkolwiek różnicy; bo dla Mnie wszystkie są jakby jedną i dla każdej jestem jedynym Umiłowanym”.

 

RESPONSORIUM     Por. Gal 2,19­-20

K)  Razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża. Teraz już nie ja żyję,  lecz Chrystus żyje we mnie.  *  Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego.

W) On  mnie umiłował i samego siebie wydał za mnie

K) Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego.

Zapraszamy na jutrznię z bł. Marią Celeste. ZOBACZ