Wielki Czwartek
Wielki Czwartek znajduje się na przełomie Wielkiego Postu i Świętego Triduum Paschalnego. Dzisiejszą liturgią przedpołudniową kończymy czas Wielkiego Postu. Niech w jej akordach nie zabraknie naszej osobistej nuty wdzięczności za łaski otrzymane w tym świętym czasie.
W liturgii Wielkiego Czwartku znajdujemy trzy zasadnicze wątki treściowe, które odpowiadają trzem darom, które Kościół otrzymał w Wieczerniku. Są nimi: Eucharystia, kapłaństwo i nowe przykazanie miłości. Przenikają się one wzajemnie i dopełniają, a ponad nimi dominuje motyw spinający wszystko jak klamra – jedność. Temat, nam redemptorystkom w Kościele, szczególnie dany i zadany.
Wśród tych trzech wielkoczwartkowych tematów, które mówią o jedności, Eucharystia jest najważniejsza. Zjednoczenie rozdartej ludzkości, poróżnionej wspólnoty, a także scalenie rozbitego ludzkiego serca ma swoje źródło w Eucharystii. Czego, w tym kontekście Kościół oczekuje od nas? Taką oto zachętę od Jezusa usłyszała błogosławiona Maria Celeste Crostarosa:
Pouczyłeś mnie Ojcze, że każda dusza, która w ofierze Mszy świętej w pokorze miłości zechce złączyć swojego ducha z twoim umiłowanym Boskim Synem i odda Ci swoje władze w jedności z doskonałą ofiarą Boskiego Słowa, ofiarowując się wraz z Tym, który jest Życiem wszystkich ludzi żyjących w Bogu, nie tylko zostanie oczyszczona ze wszystkich własnych grzechów, ale składając z siebie ofiarę wraz z Bożym Barankiem, zadośćuczyni również za grzechy bliźniego i za dusze czyśćcowe.
I dalej poucza nas Matka Celeste:
Zjednoczone bowiem w pragnieniach z Jezusem, chcemy ofiarować się w Nim Bogu Ojcu i zadośćuczynić za grzechy wszystkich naszych bliźnich oraz współpracować z Nim w dziele odkupienia, aby wynagrodzić naszemu jedynemu Dobru za Jego miłość – to więc szczególne wezwanie i przypomnienie dla nas na dzisiejszy dzień, ze szczególnym zaznaczeniem, że zrodziłyśmy się z gorącego pragnienia Boga, tego samego pragnienia, którym gorąco pragnął spożywać Paschę ze swoimi uczniami i gorąco zapragnął podarować światu nasz Instytut
Ustanawiając Najświętszą Eucharystię, Pan Jezus ustanowił również sakrament kapłaństwa, to znaczy dał swoim Apostołom, a po nich – specjalnie wybranym, powołanym i konsekrowanym ludziom – udział w swoim jedynym kapłaństwie. Jest to udział w Boskiej władzy Chrystusa – władzy konsekracji chleba i wina. Kapłaństwo jest wyjątkowym darem i wielkim zaufaniem Pana do człowieka.
Wreszcie o jedności mówi nowe przykazanie miłości, które Chrystus przekazał swoim uczniom w słowach: Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem.
Podczas Ostatniej Wieczerzy Pan Jezus „zilustrował” to przykazanie – naszą pierwszą regułę - w geście umycia nóg Apostołom. Był to znak miłości i pokory, a bez nich nie ma prawdziwej wspólnoty.
"To jest przykazanie moje, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak ja was umiłowałem". Ofiarujcie więc bliźniemu całą waszą duszę: dajcie mu wasz rozum, dla jego dobra, objawiając mu moje miłosierdzie, nie osądzając go za nic, za żadne zło".
Pan dał nowe przykazanie w kontekście Eucharystii i kapłaństwa, a to znaczy, że źródłem pokory i miłości wobec braci i sióstr jest Eucharystia.
Nie zapomnijmy, że wraz z Ostatnią Wieczerzą nadeszła „Godzina Jezusa” – godzina wielkiego przejścia, czyli miłości do końca.
Tak więc całym naszym jestestwem odbierajmy dziś ducha Wieczernika i dziękujmy Panu za wielkie dary Jego serca. (przygotowała s. Anna Winnicka)