Wsłuchajmy się w tę medytację bł. Marii Celeste, w której chce nam ona powiedzieć o dobrodziejstwie chrztu i o mistycznym stworzeniu w wierze. Jest to fragment jej "Ćwiczeń duchowych" opatrzony komentarzem s. Marii Pierzchały, redemptorystki z Kazachstanu. Zobacz.

W moim świetle rozważaj (mówi Pan) miłość moją do ciebie: powołałem cię do życia w łasce, chociaż przez grzech urodziłaś się jako moja nieprzyjaciółka.

W tym źródle miłosierdzia poślubiłaś mądrość. Mój Boski Duch obdarował cię swoimi darami i cnotami wraz z szatą i habitem miłości, które wysłużył ci mój umiłowany Syn swoją Krwią oraz przygotował liczne dary i łaski, czyniąc cię dziedzicem odwiecznego Królestwa chwały.

Tutaj wlałem w ciebie wiarę, w której na nowo zostałaś stworzona: jest to stworzenie mistyczne wzniosłe i wielkie - nigdy nie pojęłaś dostatecznie godności, do której cię wiara wyniosła. Wiedz, że właśnie przez wiarę twoja dusza łączy się z moją Boskością.

Właśnie wiara jest Przewodnikiem prowadzącym cię po drogach tego świata ciemności, gdzie wszystkie sprawy mojego Królestwa są dla Ciebie zaciemnione. W tej wierze poślubiła cię moja Boskość. Następstwem wiary jest miłosna jedność dokonująca się w twej duszy przez łaskę. Dzięki niej możesz posiąść liczne dobra, bogactwa i wszelkie moje dary aż do całkowitego zjednoczenia i dopełnienia w najczystszych zaślubinach, w wieczności chwały, w Duchu Świętym; aż do osiągnięcia Jedności, Trójcy Bożej, w błogosławionej miłości, przez którą Ja mam upodobanie w moim umiłowanym Synu, w odwiecznej Mądrości; w miłości, z jaką mój umiłowany Syn przegląda się w moim stwórczym łonie, w jedności Ducha Świętego, w niewyrażalnej Radości, nazwanej najczystszą Miłością, w Istocie błogosławionej i wiecznej.

Córko tutaj prowadzi cię wiara, którą dałem ci w Chrzcie świętym. Krocz zawsze z tą wierną towarzyszką i nie lękaj się żadnego oszustwa.

Wyrzeknij się wszystkiego, co świat widzialny ci obiecuje, w rodzajach, formach i kształtach, na których zatrzymują się twoje ślepe zmysły i którymi karmią się twoje namiętności.

Uciekaj od nich w najbardziej oddalone centrum twojej duszy, zapominając o wszystkim, co stworzone. Tam znajdziesz ukryty skarb czystej wiary, wierną towarzyszkę, która doprowadzi cię do miłości i pokoju, to znaczy do pocałunku Ducha Świętego. W ten sposób dojdziesz bezpiecznie do mojego Królestwa.

A my?

Tego dnia rekolekcji Maria Celeste każe nam zatrzymać się na początku naszego życia chrześcijańskiego, na życiu w łasce i darze wiary, otrzymanej na Chrzcie świętym. Podkreśla, jak wielkim darem i dobrodziejstwem jest Chrzest święty. Dzięki niemu wkraczamy w nowe życie. Maria Celeste nazywa to stworzeniem mistycznym, zasłużonym nam przez Jezusa na krzyżu, dzięki Jego Krwi wylanej za nas.

Chrzest to początek drogi ku niebu. Daje nam życie w łasce prowadzące do ostatecznych zaślubin z Bogiem. Daje nam nowe człowieczeństwo, na podobieństwo Chrystusa, pokornego Baranka, biorącego na siebie grzech świata. Dzięki Bożej łasce, łasce z wysoka i my odradzamy się do nowego życia, wyrzekamy się diabła i zła, uznajemy Chrystusa za jedynego naszego Pana i z Jego pomocą chcemy żyć w prawdzie i miłości.  

„Przez chrzest zanurzający nas w śmierć, zostaliśmy razem z Chrystusem pogrzebani po to, aby i my wkroczyli w nowe życie” (Rz 6,4).

Bóg zna naszą ludzką słabość i nie zostawia nas samych: daje nam towarzyszkę na drodze ku niebieskiej Ojczyźnie i wiecznym zaślubinom – wiarę.

Dziękujmy dzisiaj Bogu za dar wiary, za ten wielki skarb, który pozwala nam być dziećmi Boga i żyć jako dziedzice odwiecznego Królestwa chwały, którzy są przyobleczeni w Chrystusa i zaproszeni na gody Baranka.