Modlitwa spojrzenia
Żyjemy w SPOJRZENIU KOCHAJĄCEGO JEZUSA
Jednym z określeń pięknej duchowości Bł.. M. Celeste Crostarosa jest określenie: duchowość spojrzenia. Pamiętamy zapewne jedno z jej zwierzeń, że:
„Doznaje szczęścia nie tylko dlatego,
że wpatruje się w Jezusa,
ale przede wszystkim dlatego,
że jest objęta spojrzeniem Umiłowanego
w sposób całkowity, przyjazny i miłosierny.” (Stopnie modlitwy, 2)
Ona ma pewność serca, że Jezus patrzy na nas w sposób bardzo szczególny. W tym spojrzeniu Jezusa ukryte jest spojrzenie kochającego Ojca. Nie wystarczy więc powiedzieć: Bóg patrzy na mnie. Trzeba dodać bardzo ważne określenie jak On patrzy: w sposób całkowity, przyjazny i miłosierny.
W głębię Bożego spojrzenia możemy wejść przez wiarę. Wchodząc, na przykład do naszej kaplicy, możemy od razu wejść w ciepło Bożego spojrzenia. Obraz, który mamy w prezbiterium, przypomina nam, jak patrzy Bóg. Człowiek zawsze jest przed oczami Boga. On nie spuszcza nas z oczu i widzi to, co najbardziej ukryte. Jego spojrzenie daje poczucie miłującej obecności i opieki.