32 lat temu

7 sierpnia 1992 roku odbyła się nasza przeprowadzka z Tuchowa do Bielska. Spakowałyśmy wszystkie rzeczy i udałyśmy się do nowego, choć jeszcze niewykończonego, klasztoru w Bielsku-Białej. S. Urszula pojechała wielkim samochodem z całym naszym dobytkiem, a my z o. Francesco ze Zgromadzenia Synów Niepokalanej. Po drodze wstąpiłyśmy do Sanktuarium Matki Bożej Tuchowskiej, tam pożegnał nas ojciec proboszcz Stanisław Madeja.

W Bielsku natomiast oczekiwał nas kapelan, budowniczy klasztoru, nieżyjący już o. Stanisław Reczek. To w jego pokoju celebrowałyśmy, a było nas wtedy osiem sióstr, pierwszą Mszę św. na nowym miejscu, który od tej pory stawał się domem polskich redemptorystek. Zobacz.