Dzień św. Józefa
W naszym ogrodzie stoi figura św. Józefa z Dzieciątkiem.. Cichy i milczący, ziemski ojciec Jezusa ma być dla nas przykładem i przewodnikiem w tym niespokojnym Trzecim Tysiącleciu.
We wszystkich wydarzeniach ewangelicznych - tych radosnych jak poślubienie Maryi i tych dramatycznych jak choćby noc, kiedy Józef zmagał się z decyzją jak zachować się wobec kobiety, którą kochał, a która stała się brzemienną, przyjmuje on postawę milczącą. Przeżywa wszystko, szuka światła, ale…nie mówi nic. Jednak to jego milczenie nie jest jakimś wycofaniem czy ucieczką od rzeczywistości. W Ewangeliach nie wypowiada nawet pół słowa, ale podejmuje różne działania jak choćby ucieczka do Egiptu, a potem powrót. Ktoś pięknie napisał, że Józef milczy, by zostawić w sobie przestrzeń, która nie będzie zajęta jego słowami. Zostawia w sobie miejsce dla Boga i dla Jego słow. To bardzo budująca postawa – zrobić w swoim życiu miejsce dla Boga. Stanąć w cieniu i odkryć, że to jest najlepsze miejsce. Tam, gdzie się pojawia Józef panuje klimat pokoju, ciszy i dyskrecji. Wszystko staje się jakby subtelniejsze.