Eucharystia

Dla bł. Marii Celeste, przyjęcie Komunii świętej oraz adoracja eucharystyczna były szczytem mistycznego zjednoczenia z Chrystusem. Eucharystia była dla niej bezcennym SKARBEM nieustannie odkrywanym jej przez samego Jezusa.

„To przedziwny cud wszechmocy i miłosierdzia, w którym człowiek żyje życiem Boga, przemienia się i utożsamia ze swoim Bogiem tak, że gdy mówi się Bóg, można by powiedzieć człowiek, i gdy mówi się człowiek, można by powiedzieć Bóg”.

W 1725 roku, właśnie po Komunii świętej w duszy bł. Marii Celeste – jak zapisze:

„dokonała się przemiana jej bytu w Byt naszego Pana Jezusa Chrystusa”. „W Najświętszej Hostii pokazał mi się Pan w habicie o kolorze ciemnoczerwonym (…) Pozwolił mi także zobaczyć, że wszystko zapisał swoją drogocenną Krwią w moim sercu, a także polecił, abym w Jego Imię napisała Reguły. Miałam je pisać przez godzinę po Komunii świętej, bo wtedy były one wyryte w moim sercu i w pamięci. W jednej chwili objaśnił mi znaczenie stroju i tego, co zawarte jest w Regułach oraz ducha tych Reguł”.

I tak dzień po dniu, zawsze przez godzinę po Komunii świętej, Celeste notowała Reguły dyktowane jej przez Pana. Powstały one w taki cudowny sposób.

Dla nas redemptorystek Eucharystia jest centralnym wydarzeniem dnia. W ciągu dnia bliskość Chrystusa w Najświętszym Sakramencie są dla nas źródłem mocy i niezgłębionej radości. Ofiarujemy się Ojcu za świat jako żywa Eucharystia.

„Moje miłosierdzie nie może być większe, bo nie mogę już ofiarować większego daru. Moja wszechmoc nie może już dokonać większego dzieła, bo dała własnego Syna”.

W napisanym przez siebie wielostronicowym dziele „Ogródek” zapisze jeszcze:

„I nie jest tu tak, jak z innymi pokarmami, którymi żywimy się i które przemieniają się w nasze ciało; ten pokarm niebieski i duchowy sprawia, że to my przekształcamy się w Jego boską istotę. On swą boską mocą przemienia nas w Siebie samego”.

A w „Rozmowach duszy z Jezusem” pojawiają się takie oto słowa Jezusa:

„Wszystkie moje stworzenia obdarzyłem darem największym z możliwych – dałem im siebie samego we Wcieleniu i Eucharystii, bo te dwa dary zawierają wszelkie dobro każdego daru, który jest w moim Bycie”.

Zacytujmy tutaj jedną z jej cudownych medytacji eucharystycznych:

 „I ty, duszo moja, szczęśliwsza od innych, bo masz szczęście adorować Go w Najświętszym Sakramencie ołtarza, wpatrujesz się w Niego oczami wiary, przyjmujesz Go i obejmujesz w swym sercu, przytulasz Go, jednoczysz się z Nim w prawdziwym i doskonałym miłosnym zjednoczeniu, karmisz się Jego Najświętszym Ciałem. On przemienia Cię w Boga i już nie jesteś tą lichą grzeszną istotą, lecz masz życie Jezusa w sobie. On jest życiem twojego życia, jak to jest, że nie szalejesz z miłości? Jak to jest, że nie płonie, nie goreje twoje serce, i jesteś zimna, zapominająca, tak mało spragniona szczęścia?!

Jeśli jesteś biedna, idź do Tego, który może cię wzbogacić; jeśli jesteś grzeszna idź do Tego, który może cię obmyć swą drogocenną Krwią i może spłacić twoje długi; jeśli jesteś słaba i uboga w cnoty, idź odważnie z gorącym pragnieniem do tego, który może wzbogacić cię każdą łaską i doskonałością, i możesz przemienić się na nowe stworzenie.

Jeśli z żywą wiarą i z autentycznym pragnieniem kochania nakarmisz się Jego Boskim Ciałem teraz, w tej chwili zostaniesz uświęcona!

[…] Nie pozwól się więcej oszukać, bo jeśli jesteś ślepa to przecież Jezus jest twoim prawdziwym światłem, jeśli jesteś grzeszna – Jezus spłaci twoje długi, jeśli jesteś zimna – On rozgrzeje cię ogniem swej miłości, jeśli jesteś uboga w cnoty – idź do Źródła bezkresnych bogactw, On cię przyodzieje, jeśli pragniesz szybko osiągnąć stan doskonałości – On jest bezgraniczną świętością. Przyjdź do Niego z ufnością, a otrzymasz wszystko, czego pragniesz”.